"Tak
wiele już zostało zrobione i czasem trudno odnaleźć własną ścieżkę.
Dlatego warto poznać drogi ludzi, których doświadczenia pomogą uniknąć
błędów i odnaleźć nasze własne korony i bieguny".
Marek Kamiński, W drodze, , za: Korona Ziemi, pod red. Steve'a Bella, Pascal 2001.
Zapraszamy do udziału w konkursie dla internautów. Start już 27 marca 2006!
Tej najbardziej popularnej drogi na szczyt, wyśmiewanej przez
ignorantów jako "drogi jaków", nie powinno się lekceważyć. Jest ona
niezmiernie długa, a czyhające na niej niebezpieczeństwa są bardzo
różne.
Steve Bell
Trasa, którą podąży zespół wspinaczy Falvit Everest Expedition 2006
jest wiernym odtworzeniem pierwszego udanego wejścia na szczyt z roku
1953 (Edmund Hilary i Tenzing Norgay). Spośród tras dostępnych od
strony Nepalu jest to najdłuższe przejście Południowo-Wschodnią Granią
z Przełęczy Południowej. Wybór dłuższej trasy pozwoli zespołowi na
lepszą, sukcesywną aklimatyzację.
Jednym z największych zagrożeń tej drogi jest lodospad Khumbu położony
pomiędzy Bazą a Obozem I. Tworzące go spiętrzone ogromne bloki lodowe
mogą przemieszczać się i zderzać ze sobą. Po minięciu niebezpiecznego
lodospadu trasa podąża Kotłem Zachodnim w kierunku szczytu Lhotse, na
ścianie, którego są umiejscowione 2 kolejne obozy. Po opuszczeniu 3
obozu uczestnicy pokonują Żebro Genewczyków i zakładają ostatni obóz na
wysokości 8000 m w Przełęczy Południowej Ostatni etap wspinaczki to
dotarcie do Wierzchołka Południowego i pokonanie niebezpiecznego Uskoku
Hillary'ego.